Nie lubiliście w szkole historii? Nadal napawa Was niechęcią? To tak jak mnie! Rozwiązaniem może się tutaj okazać gra, którą dzisiaj Wam zaprezentuję. Wehikuł czasu to planszówka, dzięki której zapomnicie o nudnych lekcjach historii, a daty i wydarzenia nabiorą nowego charakteru. Żeby w nią pograć wystarczą już dwie osoby (oprócz Burzy Mózgów, gdzie najmniejsza ilość uczestników wynosi 3 osoby), a czas który należy poświęcić mieści się w jednej godzinie. Idealne rozwiązanie dla tych, którzy muszą przetrawić powrót do lat szkolnych ;)
Gra składa się właściwie z czterech gier– Wyścig przez epoki, Powrót do przyszłości, Wehikuł czasu i Burza mózgów. Całość rozgrywa się na kolorowej planszy, która podzielona jest na pięć epok – antyk, średniowiecze, XV-XVII wiek, XVIII-XIX wiek i XX-XXI wiek. Dodatkowo macie do dyspozycji jeszcze jedną planszę, na której rozgrywa się tylko Wehikuł czasu – i rzeczywiście przypomina ona taki bajkowy wehikuł ;)
Sporym zróżnicowaniem jest to, że można wybrać poziom zaawansowania gry – od łatwego do średniego. Dzięki temu gra nada się też dla młodszych graczy, którzy nie są jeszcze obyci z całą historią.
Pytania, które pojawiają się w trakcie rozgrywki są dość zróżnicowane, ale przy dłuższej grze zaczynają się powtarzać i już nie jest tak ciekawie, bo znając odpowiedzi, można zacząć się nudzić. Zanim jednak tak się stanie, musicie przebrnąć przez wszystkie epoki i niejednokrotnie zmagać się z pytaniami o fakty, o których prawdopodobnie nigdy nie słyszeliście. A przynajmniej ja tak miałam ;)
Niemniej jednak gra jest fajnym pomysłem na deszczowe popołudnie, podczas którego można uruchomić swoje szare komórki i postawić je w stanie najwyższej gotowości. A zatem jeśli nie straszne Wam pytania o starożytnych kapłanów celtyckich, tajne włoskie organizacje przestępcze, przydomek władcy Florencji w okresie rodzącego się renesansu czy datę uchwalenia Deklaracji Praw Człowieka i Obywatela we Francji, śmiało wybierzcie Wehikuł Czasu.
Dajcie znać, czy graliście!