Drugim miejscem, do którego wybraliśmy się w ramach Restaurant Week był krakowski Hilton Garden Inn. Znam to miejsce głównie ze śniadań biznesowych, które odbywają się w tym samym budynku, ale w innej restauracji. Tutaj było niesamowicie klimatycznie i nowocześnie zarazem. Jedynym minusem położenia tej restauracji jest jedna z głównych ulic w mieście i sznur samochodów ciągnących non stop. Ale przecież ja nie o samochodach mam dzisiaj opowiadać, a o pysznym jedzeniu. No właśnie – bo jedzenie było iście mistrzowskie! Przekonajcie się sami, ale najpierw dwa zdjęcia restauracji i aranżacji stołu.