Październik to już naprawdę jesień pełną parą – ciemno, zimno i ponuro. Nie wiem jak Wy, ale ja nie przepadam za miesiącami, które dopiero przed nami. Znacznie gorzej mi się wstaje rano, a wracanie z pracy po ciemku jest mocno dobijające. No ale przecież nie jestem tu po to, żeby marudzić! Co to, to nie :) Zapraszam na podsumowanie października na Instagramie – jak zobaczycie, było sporo tematów kulinarnych.