KULTURA I JĘZYKI: Opera

22 listopada
No comments yet

          Mało kto umie zrozumieć moje zainteresowanie operą, ale na szczęście nieliczni tak :) Dzięki temu, że mieszkam w dużym mieście mam dostęp do różnego rodzaju dóbr kulturalnych. W tym właśnie mogę korzystać z dobrodziejstw opery. Moje pierwsze spotkanie z tym miejscem było tak naprawdę związane z baletem. Odbywał się coroczny przegląd osiągnięć uczniów i absolwentów szkoły baletowej, funkcjonującej przy operze. W trakcie spektaklu można było zobaczyć przesłodkie 4-letnie pszczółki i motylki, ale też niemalże już dorosłe primabaleriny.

          Później było wiele spektakli operowych i wizyt w tym miejscu – Madame Butterfly, Straszny Dwór, Baron Cygański, Carmen i inne. I to nie tylko w Polsce. Udało mi się odwiedzić wiele miejsc również poza granicami kraju – La Scala w Mediolanie (tylko wnętrze budynku), operę w Pradze i Operę Garnier w Paryżu. To wspaniałe uczucie być w tak niezwykłych miejscach. Nie udało się co prawda w Barcelonie, ale nic straconego – przecież można tam kiedyś wrócić :)
          W operze podoba mi się najbardziej to, że stanowi połączenie teatru i filharmonii, teatru i muzyki klasycznej, czyli tego co lubię najbardziej. Odbiór wrażeń jest niesamowity – przejmujący i emocjonujący. Światła, muzyka, wszechogarniająca ciemność i pełna sala ludzi sprawiają, że przez 2-3 godziny można całkowicie oderwać się od świata. Polecam każdemu! :)

(Visited 165 times, 1 visits today)