Dzisiaj kolejny temat wyzwania u Uli i w związku z nim postanowiłam zebrać wreszcie wszystkie moje ostatnie wyczyny kulinarne z letnimi owocami w roli głównej. Jak wyjdę z pracy, od razu jestem w raju, który nazywa się Stary Kleparz – Ci z Was, którzy mieszkają w Krakowie pewnie wiedzą o jakie miejsce chodzi. Dla niewtajemniczonych – jest to nic innego jak spory targ, na którym można kupić wszystko to, co aktualnie rośnie na polach. Zapach świeżych warzyw i owoców jest naprawdę niesamowity. Od jakichś trzech tygodni królują zatem truskawki, szpinak, rabarbar, czereśnie, powoli zaczyna się też sezon na bób i inne smakołyki. W ramach tego wpisu zapraszam na 5 przepisów, które niedawno zagościły w mojej kuchni.