Powiem Wam, że chorowanie to nic przyjemnego. Pierwszy raz w życiu dopadła mnie grypa żołądkowa i osłabiła totalnie. Nie mogłam jednak już leżeć non stop w łóżku, więc wzięłam się chociaż za post żeby mieć go gotowego na kilka dni do przodu. Czytanie też nie za bardzo szło, uczenie się czegoś nowego to już w ogóle. A zatem z przerwami na osłabnięcia organizmu, na kubek melisy i lekki obiad z szybkowara mam dziś dla Was nowa porcję linków z blogów, które mnie zainteresowały w ostatnim miesiącu.

BLOGOWANIE

Zdecydowanie ta kategoria będzie królowała w dzisiejszych linkach. W sumie nie ma się co dziwić – w końcu jesteśmy na blogu, a ja jestem blogerką ;) Co rusz zdobywam nową wiedzę na temat tego fachu, poznaję nowinki, udoskonalam swoją stronę. Ta część może być więc przydatna dla takich osób jak ja lub tych, które swoją przygodę z blogowaniem dopiero zaczynają.

Jesień zdecydowanie nie należy do moich ulubionych pór roku. Jest szara, bura i ponura. Dni są coraz krótsze, na zewnątrz jest zimno i ciemno. Nic tylko zakopać się pod kocem i spędzać popołudnia na czytaniu książek. No ale przecież blogowanie to pisanie postów! I to najlepiej regularnie, a nie raz na ruski rok. Skąd jednak czerpać inspiracje do nich? Bardzo ciekawą technikę Mind Map przedstawiła na swoim blogu Agnieszka. Jakoś do tej pory zupełnie nie przyszło mi na myśl, żeby zastosować taki właśnie trik do wymyślania blogowych postów.

Nieco inne pomysły na temat braku weny i radzenia sobie z nią pokazuje Beata. Mnie jakiś czas temu bardzo pomógł odpoczynek od bloga. Podpisuję się zatem rękami i nogami pod pierwszym punktem. W zależności od formy, którą preferujecie, odpoczynek jest ważny i należy o nim pamiętać. Dłuższy, krótszy, mniej lub bardziej intensywny – to już nie ma tak dużego znaczenia. Najważniejsze jest, żeby był dla Was efektywny.

Druga Beata pokazuje narzędzia, których warto używać do monitoringu bloga w sieci. A przede wszystkim do tego, żeby zwiększać na nim ruch. Skorzystałam niedawno z porad i podrasowałam nieco posty, które są u mnie najbardziej popularne. Fajnie jest też popatrzeć sobie, jakie frazy kluczowe czytelnicy wpisują w wyszukiwarki i jak dzięki nim posty wspinają  się na wyższe pozycje w Google. Kilka moich postów ma się bardzo dobrze pod tym względem i codziennie notuję wejścia na nie. 

Innym sposobem na zaistnienie w sieci jest oczywiście promowanie swoich treści. Kamil przygotował zestawienie blogów i grup, na których można wrzucać linki swoich blogowych postów. Opisuje również krótko jakie zasady panują w określonych miejscach. Mnie najczęściej możecie spotkać we wtorkowym linkowaniu w grupie Uli Phelep. To tam właśnie wrzucam swoje posty i czytam intensywnie wpisy koleżanek, a jest ich tam mnóstwo – nawet ponad 200 co tydzień!

KUCHNIA

Nie samym blogowaniem żyje człowiek, również bloger ;) Znalazłam jeden plus jesieni – pyszne dynie! U Agnieszki znajdziecie przepis na wyśmienitą zupę z tego warzywa. Uwielbiam zupy-krem, a ta była naprawdę przepyszna. Do tego nie jest wcale trudna w przygotowaniu. Przepisu Kasi co prawda nie testowałam, ale dzielę się nim z Wami, bo wygląda cudnie! Nie wiem czy uda mi się jeszcze w tym sezonie przygotować taki sernik, ale o linku będę pamiętać :) 

LIFESTYLE

Olga przygotowała świetne zestawienie polskich kosmetyków naturalnych. Skóra wielu kobiet jest bardzo wymagająca i popularne kosmetyki z drogeryjnych półek nie zawsze sprostają ich wymaganiom. Warto zatem przyjrzeć się właśnie takim naturalnym produktom. Szukam teraz fajnego balsamu do ciała i myślę, że wynajdę coś w tym zestawieniu.

To tyle na dzisiaj :) Wracam sobie do chorowania i ciepłej kołderki – gdy ten post zostanie opublikowany mam nadzieję, że po mojej chorobie będzie już tylko wspomnienie!