Zafascynowane linki #10

6 czerwca
4 komentarze

Mój ostatni wieczny pęd sprawia, że nie mam zbyt wiele czasu na buszowanie po sieci w poszukiwaniu ciekawych artykułów. Na szczęście zawsze jest tak, że te najlepsze wpadają w moje ręce, a raczej do notatnika w odpowiednim momencie. Od razu zapisuję, żeby nic nie umknęło mojej uwadze, a tym bardziej temu cyklowi. Zaczynajmy zatem!Na pierwszy ogień pójdzie Kasia, która napisała o 10 rzeczach, które chciałaby wiedzieć 10 lat temu. Ciekawe spostrzeżenia – znalazłam nawet coś o sobie. Mianowicie i zagranicznych wymianach studenckich. Nie wiem czego się bałam, ale bałam się. I koniec końców nigdzie nie wyjechałam, a przecież mogłam szlifować język i poznawać nową kulturę. Nadrabiam teraz podróżując :) Post Kasi przypomniał mi mój – o tym, co chciałabym wiedzieć mając 20 lat. Spróbujcie sami odpowiedzieć sobie na te dwa pytania – może dojdziecie do zaskakujących wniosków?

Zespół Samahead przygotował ciekawy post o optymalizacji bloga. Mnie szczególnie zainteresowała część poświęcona wstawianym na bloga grafikom. Mam w tym temacie jeszcze trochę do dopracowania, ale już nie jest najgorzej. Poczytajcie, jeśli prowadzicie strony internetowe czy blogi – sporo wiedzy w jednym miejscu.

Pozostając w temacie blogowania zajrzyjcie do Owsianki i Kawy, która pisze o tym co jeszcze można zrobić dobrego dla swojego bloga. Przenosząc się na WordPressa musiałam dokonać sporo rewolucji w swoich postach, opisach, tagach i kategoriach – warto o tym pomyśleć również już będąc na tej platformie. Nie mam co prawda na razie serca do usunięcia niektórych postów, ale coś czuję, że za jakiś czas dojdę i do tego. Póki co w mojej głowie kłębią się myśli związane z drobnymi zmianami wizualnymi.

U Piotra zupełnie inna tematyka – psychologia. Jeśli ktoś z Was albo z Waszych znajomych potrzebuje pomocy psychologa, zajrzyjcie tutaj po garść porad. Warto, aby mając jakiś problem, zwrócić się z nim nie do przypadkowej osoby, a do dobrze wybranego specjalisty. Dzięki temu terapia będzie miała sens i przyniesie korzyści.

Wspominałam Wam już nie raz, że mam dwie lewe ręce do wszelkich projektów DIY. Od czasu do czasu lubię jednak coś podłubać i dać nowe życie starym przedmiotom. Tym razem skusiłam się na odświeżenie puszek na produkty spożywcze – skorzystałam z posta Ani, zaopatrzyłam się w okleinę i mam świetne pojemniki na mąkę!

A skoro mowa o kuchni, to Julia pokazuje sposoby na to, jak wykorzystać odpady żywnościowe. Kilka z tych pomysłów znam i stosuję, a niektóre były dla mnie nowością. Nie lubię marnowania jedzenia, więc staram się tego nie robić, a dodatkowo jeśli można je wykorzystać ponownie w jakikolwiek sposób, to czemu tego nie robić? jestem jak najbardziej za takim recyklingiem :)

Na koniec mam dla Was pomysł na prezent dla jakiejś podróżniczki – ten piękny notes możecie kupić w sklepie Norinommo. Ja już sobie zażyczyłam na imieniny, bo przecież wakacje nadchodzą!

Tyle na dzisiaj – jeśli macie coś innego, ciekawego wygrzebanego w sieci, dajcie znać! Chętnie poznam nowe miejsca :)

(Visited 46 times, 1 visits today)