Po ostatnich rozmowach o pracę i pytaniach zadawanych naszym kandydatkom postanowiłam raz na zawsze rozprawić się z tym, kim ja jestem. Mam tutaj na myśli typ osobowości – no bo niby znam i kojarzę te wszystkie typy, ale musiałam je sobie uporządkować. Oparłam się na klasyfikacji, którą przedstawiła Florence Littauer, dzieląc charaktery na cztery typy: melancholika, sangwinika, choleryka i flegmatyka. Pokusiłam się nawet o wykonanie testu znalezionego w internecie. I co? Nie do końca zgadzam się z jego wynikiem, ale faktycznie część faktów się pokrywa.

Typy osobowości wg Littauer

Melancholik

Od tego typu zaczynam, bo wg tekstu nim właśnie jestem. Czyli kim dokładnie?

Myślicielem, idealistą i pesymistą. Z tym ostatnim zgodzić się absolutnie nie mogę, bo wręcz przeciwnie – patrzę na świat z pozytywnej strony. Myślicielem i idealista rzeczywiście zdarza mi się bywać. Co dalej? Ten typ osobowości charakteryzuje się jeszcze nastawieniem na zadania, dbałością o szczegóły i dobrą organizacją. Tutaj to zdecydowanie ja – planowanie, zadania, kalendarze, przypomnienia. Melancholik unika bycia w centrum uwagi, jest dobrym słuchaczem. W centrum uwagi może rzeczywiście nie przepadam być, ale wyjątek stanowią tutaj sytuacje, gdy jestem w jakimś towarzystwie po raz pierwszy. Wtedy ten opis nijak ma się do mojego zachowania – z czasem, gdy poznaję grupę, faktycznie wycofuje się. na początku jednak lubię „brylować”. I to fakt – jestem dobrym słuchaczem i wolę słuchać niż mówić. Melancholik przejawia również zdolności artystyczne, co do mnie nie pasuje wcale. Jestem antytalenciem wszelkiego prac DIY i tym podobnych. A może ja po prostu jestem mieszanką? Przekonajmy się co teoria mówi o pozostałych typach osobowości. Na drugim miejscu w teście pojawił mi się choleryk, więc teraz o nim kilka słów. 

Choleryk

Jest optymistą, człowiekiem otwartym na ludzi, ekstrawertykiem. Czyli jednak coś z niego mam – wspomniany wcześniej optymizm :) Choleryk jest nastawiony na zwycięstwo, na dążenie do celu, dowodzenie, podejmowanie decyzji. Jest dynamiczny i aktywny, szuka rozwiązań. Zdecydowanie podoba mi się ten punkt – dynamika i aktywność, czyli coś co uwielbiam. Lubię, gdy wiele się dzieje i co rusz chciałabym próbować nowości. Musi mieć nad wszystkim kontrolę, lubi sterować innymi. A tu akurat nie mój opis ;) Cholerykiem pod tym względem na pewno nie jestem. Potrafi być też wybuchowy, impulsywny i zmienny. Lubi też kontrowersje i dyskusje prowadzone z innymi. Zdecydowanie też nie ja!

Flegmatyk

Flegmatyk jest powściągliwy, zdystansowany, beztroski i spokojny. Spokój zdecydowanie do mnie pasuje – może nie taki totalny, ale jednak sporo go we mnie. Ta osobowość to również cierpliwość i równowaga, łagodność i solidność. No jak bym czytała o sobie! Coś mi chyba nie poszedł ten test, bo w tym typie odnajduję wiele swoich cech. Flegmatyk jest też dowcipny i lubi obserwować ludzi. Z drugiej strony jest to też osoba, która nie przejawia entuzjazmu, nie lubi zmian i niezbyt chętnie pracuje w pośpiechu. Jest ostrożny i pojednawczy, nie chce nikogo ranić i woli nie podejmować decyzji.

Sangwinik

Najbardziej żywiołowy typ osobowości. Otwarty na relacje z innymi, towarzyski, beztroski. Jest emocjonalny i wylewny, ekscytuje go niemalże każde wydarzenie w życiu. Jest duszą towarzystwa, z którą nie można się nudzić, przyciąga swoim optymizmem i energią. Tacy ludzie to żywe srebra – wszędzie jest ich pełno, słychać ich i widać. Mnie czasami taki nadmiar energii przytłacza, ale lubię takie towarzystwo. Mam wrażenie, że takie osoby „ciągną do góry” innych – do bycia bardziej otwartym na świat. Z drugiej strony sangwinik ma wysokie mniemanie o sobie, przez co może być negatywnie odbierany rzez otoczenie. Lubi też wchodzić w słowo, przez co rozmowa z nim może być utrudniona. Ja z sangwinika mam akurat najmniej – może towarzyskość jest mi bliska, ale raczej w stonowanej wersji :)

Teraz czas na Was, Drodzy Czytelnicy – kim jesteście? Flegmatykami, cholerykami, melancholikami czy sangwinikami? Nie mogę się doczekać odpowiedzi :)