Trzecia próba, podejście numer trzy, do trzech razy sztuka, trzecia szansa – określenia można mnoży i mnożyć, a ja mam nadzieję i mocno wierzę w to, że wreszcie się uda! Blogowanie to przecież nic trudnego – dodatkowo świetny trening determinacji i systematyczności.
Całkiem niedawno odnalazłam świetny blog ciekawego człowieka i to z niego zaczerpnęłam inspirację. Michał (blog: Życie jest piękne) napisał o kształtowaniu nowych nawyków poprzez podjęcie próby 30 dni. Na czym to polega? W skrócie – podjęcie nowego wyzwania zacznij od wykonywania danej czynności przez 30 dni. Co będzie później, okaże się. Moim nowym wyzwaniem będzie właśnie blog.
O czym pisać? Wcześniejsze próby rozpoczęcia mojej pisarskiej przygody spełzły niestety na niczym. Brak samodyscypliny, brak pomysłów, mało chęci? Jakie były przyczyny – nie ważne! Liczy się to, że teraz czuję przypływ nowych sił i to one motywują mnie do działania. Sporządziłam plan – bez tego byłoby ciężko. Każdy mój dzień wypełniony jest niemalże po brzegi – zarówno obowiązkami, jak i przyjemnościami. Pisanie będzie świetną odskocznią, a jednocześnie pozwoli zaprzątnąć myśli czymś wartościowym.
Pisząc, mam nadzieję na lepsze poznanie otaczającego świata, ale również siebie. Jak wspomniałam – stworzyłam plan pisania. Moja lista obejmuje na początek 30 tytułów postów, podzielonych dodatkowo na 6 kategorii. Przez większość dni tygodnia (tylko w niedzielę świętuję) będzie można poczytać o:
1. człowieku, jego rozwoju osobistym oraz wszelkich pokrewnych mu dziedzinach (poniedziałek – na dobry początek tygodnia i wbrew powiedzeniu: „Nie lubię poniedziałków!” ;))
2. językach obcych: metodach nauczania, ciekawostkach (wtorek – na rozkręcenie tygodnia pracy i nauki)
3. pieczeniu, gotowaniu, zdrowym jedzeniu – jednym słowem o kuchni (środa – bo przecież w końcu trzeba któregoś dnia dogodzić swojemu podniebieniu)
4. zdrowiu (czwartek – świetny dzień tygodnia, w którym można pomyśleć o trzymaniu formy)
5. kultura i jej wszelkie przejawy oraz aspekty (piątek – dla inspiracji na nadchodzący weekend)
6. dział „ekstra”, czyli wszelkie ciekawostki o świecie, które mnie nurtują i fascynują (sobota – bo przecież weekend jest po to, by odpocząć – aktywnie!).
Jestem pewna, że mój plan 30-dniowy zostanie zrealizowany. Już czuję głód pisania kolejnych postów. Czekam również na czytelników oraz być może propozycje tematyczne do każdego z wymienionych przeze mnie działów.
(Visited 1 713 times, 1 visits today)