SEARCH RESULT : linki

Prezenty urodzinowe dla 30-latki

12 czerwca
4 komentarze

W tym roku przekroczyłam kolejną granicę wieku – mianowicie skończyłam 30 lat. Czy czuję się jakoś inaczej? Absolutnie nie! Nadal tryskam optymizmem i czuję się jakbym miała …  hmm, no może tak ze 25 lat ;) Bo wiecie jak to jest z tym wiekiem – macie tyle lat, na ile się czujecie. Ja z radością przyklaskuję temu powiedzeniu. Dzisiaj mam dla Was propozycje prezentów urodzinowych dla kobiety kończącej właśnie 30 lat. Uważam, że wszystkie prezenty, które dostałam były mega trafne i dlatego o nich dziś napiszę, ale też dodam sporo innych. Zaczynajmy zatem!

Pomysły na prezenty świąteczne – propozycje blogerów

13 grudnia
28 komentarzy

Zastanawiałam się dosyć długo jak w tym roku podejść do postów prezentowych. Jak zwykle mam swoje pomysły na obdarowanie moich najbliższych, no ale nie chciałam tak otwarcie pisać co im kupuję ;) Z drugiej strony w tym roku postawiliśmy na pragmatyzm i prawie każdy dostanie coś, czego sobie zażyczył. Przynajmniej odchodzi nam kwestia zastanawiania się co kupić. Wracając jednak do moich propozycji – postanowiłam zebrać dla Was propozycje innych blogerów. Zrobiłam research w internetach i poniżej możecie znaleźć 33 linki z przeróżnymi propozycjami prezentowymi. Podzieliłam je na kilka kategorii – czerpcie inspiracje do woli, jeszcze nie jest za późno!

3 urodziny bloga !!!

18 listopada
9 komentarzy

TRZY LATA, rozumiecie? To już TRZY LATA jak prowadzę blog! Jejku, aż mi się łezka w oku kręci, gdy pomyślę sobie jaką drogę przeszłam od pierwszego posta. O nim wspomnę zresztą za momencik. Dzisiaj jestem tutaj, żeby Wam podziękować i zrobić kilka podsumowań.

PODZIĘKOWANIA

Wiecie co? – fajnie jest dziękować :) Dzisiaj dziękuję wszystkich moich Czytelnikom i każdemu z Was osobna. Cieszę się, że jesteś, że czytasz moje posty, że dajesz lajki na fejsbuku, że puszczasz moje posty dalej w świat, że piszesz do mnie prywatne wiadomości, że mówisz mi że jestem Twoją iskierką inspiracji. To wszystko bardzo buduje i sprawia, że chce się pisać dalej :) Nawet, gdy przychodzą momenty zwątpienia, wiem że po drugiej stronie ekranu jesteś Ty i czekasz na nowe posty. 

Może inne blogi szybciej zdobywają polubienia, może szybciej wybijają się w blogosferze, może autorzy i autorki są bardziej aktywni w profilach społecznościowych, może może może… Ja bloguję najlepiej jak potrafię i wkładam w to dużo swojej energii i czasu. Myślę, że tak jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej :) 

Zafascynowana życiem w liczbach

Postanowiłam, że z tej okazji przygotuję tutaj kilka małych podsumowań, żebyście zobaczyli jak to moje blogowanie wygląda od kulis. Zaczynajmy zatem!

PIERWSZY POST został opublikowany 18 listopada 2013 roku i był czymś w rodzaju wyzwania. Podjęłam swoje własne wyzwanie, które miało doprowadzić do wykształcenia nowego nawyku. Wybrałam pisanie bloga i tak już zostało – z 30 dni zrobił się ich nie wiedzieć kiedy ponad 1000!

Do dzisiaj opublikowałam 420 POSTÓW, które obecnie pogrupowane są na 5 KATEGORII. Kategorie ewoluowały bardzo mocno od momentu powstania bloga – w tym momencie najbardziej odpowiadają moim zainteresowaniom i tematom, o których chcę tutaj pisać. Dodatkowo, oprócz głównych kategorii, w górnym menu znajduje się też dział „Kuchnia po godzinach”, a w menu dolnym „Przepisy do pobrania”. 

Średnio w miesiącu publikuję 10-12 POSTÓW, co uważam jest całkiem niezłym wynikiem. Biorąc pod uwagę fakt, że pracuję zawodowo na etacie, mam życie prywatne i inne zajęcia dodatkowe :) Staram się, żeby odstępy pomiędzy postami nie przekraczały 4 dni. Jest to czas, w którym jeśli nie mam napisanych postów do przodu, jestem w stanie przysiąść i uzupełnić braki.

Zazwyczaj piszę do przodu ok. 3 POSTÓW, a napisanie jednego zajmuje mi mniej niż godzinę. Jeśli tylko mam więcej czasu i mogę przysiąść do pisania, piszę nawet 5 postów do zaplanowania. Lubię mieć poczucie, że nie zabraknie mi wpisów :)

W ostatnich miesiącach ilość unikalnych użytkowników waha się między 10 a 11 TYSIĘCY. Są posty, które od długiego czasu cieszą się ogromną dla mnie popularnością i nie schodzą z podium, jeśli chodzi o liczbę wyświetleń.

5 NAJPOPULARNIEJSZYCH POSTÓW

Jak zacząć pisanie bloga?

Portale pomocne przy korepetycjach z angielskiego

7 rad jak prowadzić korepetycje

Jak we trzy dałyśmy się nabić w butelkę, czyli historia z Singapurem w tle

Zalety czytania książek

Dla kontrastu wygrzebałam też z odmętów mojego bloga i statystyk trzy posty, które praktycznie nie są czytane :) Pochodzą one z poprzedniej wersji mojej strony – tej pisanej na blogspocie. 

3 POSTY NAJMNIEJ POPULARNE

Opera

Jak kupować w Internecie

Zielona herbata

Na blogu pojawiają się również POSTY CYKLICZNE: Instagram mix, Zafascynowane linki, 30 faktów o mnie oraz Książki, które czytam. Od tego miesiąca mam zamiar uruchomić jeszcze jeden cykl – już niedługo dowiecie się co to będzie :) Dodatkowo, pod tagiem wywiad, w kategorii biznes znajdziecie rozmowy z przedstawicielkami wielu ciekawych zawodów. Jeśli macie ochotę wystąpić na moim blogu i opowiedzieć coś o swojej pracy, zapraszam serdecznie do kontaktu!

Niewątpliwie blog pozwolił mi rozwinąć się w pisaniu. Dzięki temu, że powstała ta strona, napisałam swój EBOOK, który od zeszłego miesiąca sprzedaję na drugiej witrynie – zachęcam Was serdecznie do kontaktu w sprawie zakupu lub polecenia osobom, którym może się przydać. Będzie mi bardzo miło :) Zaznaczę jeszcze, że rozpoczęłam tam też publikację darmowych materiałów dla korepetytorów. 

I na koniec – pamiętajcie o moim FANPAGE, na którym publikuję pojawiające się tutaj posty oraz o INSTAGRAMIE, gdzie uchylam rąbka tajemnicy z mojego życia prywatnego.

To tyle moi Mili – taka właśnie jest Zafascynowana życiem, taka jestem ja :) Jeszcze raz dziękuuuuuję, że jesteście!!!

Paralotnia – wrażenia :)

11 lipca
19 komentarzy

Postanowiłam, że koniecznie muszę podzielić się z Wami moimi wspomnieniami i wrażeniami po niedawno odbytym locie paralotnią. Był to mój prezent bożonarodzeniowy, więc chwilę potrwało zanim doszło do jego realizacji ;) Kupowany był w Katalogu Marzeń, więc jeśli tylko chcecie kogoś obdarować takim prezentem, zajrzyjcie na tę stronę. Bałam się rzucić na głęboka wodę i od razu zdecydować się na spadochron, ale teraz już nie mogę się doczekać tego kolejnego kroku. Zacznijmy jednak od początku!

Proste aplikacje, których używam na co dzień

21 maja
6 komentarzy

Ciekawa jestem jakich Wy aplikacji/programów używacie tak na co dzień? Takich, które ułatwiają życie, o czymś przypominają a może takich, które uczą? Ja mam takich kilka – wszystkie są banalnie proste i podejrzewam, że będą nam się pokrywały. Przekonałam się jednak, że z pozoru najprostsze rzeczy mogą się okazać nieznane dla kogoś, dlatego na wszelki wypadek opowiem Wam o moich. A do Was prośba – napiszcie mi jakich aplikacji Wy używacie. Z chęcią przetestuję coś nowego! :)

Blogi dla blogera – moje propozycje

28 stycznia
11 komentarzy

Myślę, że większość blogujących osób ma taką listę blogów, na których znajduje odpowiedzi na wiele swoich pytań i zagwozdek. Postanowiłam stworzyć swoją subiektywną listę, która może przydać się tym z Was, którzy mają jakieś wątpliwości lub dopiero co zaczynają swoją blogową przygodę. Na te blogi warto zaglądać, bo znajdziecie na nich sporo wartościowych treści i przeróżnych rozwiązań, które ratują w kryzysowych sytuacjach- mam oczywiście na myśli te blogowe. Sama do nich zaglądam i w razie wątpliwości szukam odpowiedzi. Poniższa lista została stworzona w przypadkowej kolejności, a screeny pochodzą ze stron.

Kuchnia cypryjska

23 września
27 komentarzy

Każda wycieczka – mniejsza czy większa to dla mnie wspaniałe doświadczenie kulinarne. Zawsze, gdy odwiedzam nowe miejsca wyszukuję najpierw informacje o lokalnych potrawach i smakołykach, których warto skosztować. Również i tym razem miałam ze sobą listę przeróżnych dań, bez których nie wyobrażałam sobie wyjazdu. Przestrzegam wszystkie głodne osoby, że dalsze czytanie może spowodować jeszcze większy głód ;) Chapnijcie więc coś i chodźcie ze mną w świat cypryjskiej kuchni.

Instagram mix #7 – sierpień, czyli koniec wakacji

3 września
14 komentarzy

Czujecie już pierwsze porywy jesieni? Ja jeszcze nie, bo ostatnie dni w Krakowie były naprawdę letnie – żar lał się z nieba, a o chmurach i wietrze można było tylko pomarzyć. I dobrze! W końcu do astronomicznej jesieni jeszcze chwilka nam została. W sierpniu na moim Instagramie nie działo się bardzo wiele, a to głównie dlatego, że po prostu było za gorąco na jakiekolwiek zdjęcia ;) Niemniej jednak zapraszam na comiesięczny przegląd, bo kilka ciekawostek się znajdzie.