Tuż przed początkiem wakacji mam dla Was podsumowanie kolejnych 3 miesięcy z książkami. Okej, pewnie wakacje dla każdego z Was mają inną definicję, ale zostańmy przy tej najbardziej znanej ;) Jak zobaczycie, tym razem postawiłam na książki raczej lekkie i przyjemne, co się dobrze składa, biorąc pod uwagę porę roku jaką właśnie mamy. Nie zwlekajmy zatem, zaczynajmy!
Tajemnica Błękitnego Ekspresu
Agatha Christie zawsze poratuje mnie w sytuacjach kryzysowych, gdy nie do końca jestem pewna po jaką książkę chcę sięgnąć. Tym razem niezawodny Hercules Poirot prowadzi sprawę tajemniczego morderstwa, które miało miejsce w pociągu. Ofiarą jest młoda kobieta, której ojciec przed wyjazdem podarował przepiękny klejnot – rubin zwany Sercem Płomienia. Jak się pewnie domyślacie na tę błyskotkę mógł zapolować niejeden ze współtowarzyszy Ruth. Jak to się stało, że zginęła? Kto zabił? Kto był zamieszany w intrygę? Wszystkie odpowiedzi w książce :)
Autor: Agatha Christie
Dlaczego nie Evans?
Poszłam za ciosem i kolejną książką, po którą sięgnęłam była następna Agathy. Tym razem rzecz się dzieje w małej wiosce, której jeden z mieszkańców odkrywa zwłoki leżące tuż na urwiskiem. A właściwie to jeszcze nie zwłoki, tylko umierającego mężczyznę. Jego ostatnie słowa brzmią właśnie „Dlaczego nie Evans?”, po czym kona w ramionach Bobbiego. Nasz bohater znajduje u zmarłego fotografię kobiety i postanawia podążyć jej śladem. Tylko czy aby na pewno to jest Evans?
Autor: Agatha Christie
Love Story
Po kryminałach miałam ochotę na coś ckliwego. Dawno nie czytałam żadnej takiej książki, więc tym chętniej sięgnęłam po znana klasykę. Prawdopodobnie część z Was zna film o tym samym tytule – dwoje młodych studentów zakochuje się w sobie, biorą ślub, a po pewnym czasie okazuje się, że ona jest śmiertelnie chora. Oczywiście nie ma happy endu. W książce tego nie ma, ale w filmie jest fajna piosenka, którą często można usłyszeć w radiu. Książkę pochłonęłam w sumie w trymiga, bo długa nie jest, a i czyta się całkiem dobrze.
Autor: Erich Segal
PS. I love you
Niby od kryminałów odeszłam, ale żeby to była lżejsza niż poprzednia lektura, to nie powiem ;) Tym razem umiera ON, nie ona. I też jest film o tym samym tytule. Małżeństwo, które zna się od lat, szczęśliwi, zakochani – aż do momentu, w którym u Gerrego wykryto nowotwór. Po kilku miesiącach walki umiera, a Holly zostaje sama – pozornie sama. Okazuje się, że mąż przygotował dla niej niespodziankę – co miesiąc przez rok Holly dostaje listy, w których mąż wyznacza jej różne zadania. Dzięki temu Holly odzyskuje siły, energię i radość.
Autor:
Nic bardziej mylnego
Dobra, mała przerwa od wyciskaczy łez i romansideł- pora na coś poważniejszego ;) Prawdopodobnie znacie program Polimaty, w którym Radek Kotarski opowiada przeróżne ciekawostki o otaczającym nas świecie. Całkiem niedawno wydał książkę, w której obala kilkanaście popularnych mitów, krążących wokół nas. Na przykład:
Czy faktycznie Napoleon był niski?
Czy naprawdę wykorzystujemy tylko 10% możliwości naszego mózgu?
Czy rzeczywiście zjadamy kilka pająków rocznie podczas snu?
Czy to prawda, że seks przed zawodami odbiera szansę na złoty medal?
Czy należy odczekać 48 godzin przed zgłoszeniem zaginięcia osoby?
Polecam tę pozycję w ramach relaksu :)
Autor: Radosław Kotarski
Notting Hill
Zaraz po Nic bardziej mylnego wzięłam się za kolejne romansidło – a co! Ten kwartał niech będzie nieco lżejszy niż poprzednie. I znowu książka, której historię można również zobaczyć na szklanym ekranie. Ponieważ w trakcie mojego ostatniego pobytu w Londynie zwiedziłam w końcu Notting Hill, postanowiłam że nadszedł czas na książkę. Zazwyczaj wolę czytać w odwrotnej kolejności, ale akurat tę pozycję fajnie czytało się już po obejrzeniu filmu i zobaczeniu wszystkich miejsc na żywo. Polecam miłośniczkom Hugh Granta ;) Sama historia prosta, choć jak to z miłosnymi bywa – pojawiają się niespodziewane zwroty akcji dramaty. Londyński księgarz poznaje sławną aktorkę, w której się zakochuje – ona też nie jestem obojętna wobec jego względów. Przez to jednak, że jest osobą publiczną, ich związek idzie jak po grudzie, żeby oczywiście zakończyć się happy endem :)
Autor: Richard Curtis
Czerwony rower
Ta książka czekała na swoją kolej kilka lat – jakoś zawsze ją pomijałam wybierając nowe pozycje z biblioteczki, aż w końcu trafiła w moje ręce ;) Opinie o niej są bardzo różne, ale mnie naprawdę się podobała. Jest to historia trzech koleżanek z dzieciństwa, które skrywają niewygodna tajemnicę o czwartej z nich – nie żyjącej już Anecie. Każda z dziewczyn ma swoje życie, swoje lepsze i gorsze dni, swoje historie – pewnego dnia wracają pamięcią do dawnych czasów i próbują się dowiedzieć jaki faktycznie miały przebieg wydarzenia z dnia, który już na zawsze został w ich pamięci.
Autor: Antonina Kozłowska
Już dzisiaj zapraszam Was na kolejne podsumowanie książkowe, pod koniec września – może być ich ciutkę mniej, bo przede mną bardzo intensywny czas, ale czytam – nie przestaję :)
Dajcie znać, które książki znacie lub chcecie przeczytać!
