Czas to nasze najcenniejsze aktywo – nie akcje, nie mieszkania które wynajmujemy, nie pieniądze na rachunku, tylko właśnie czas. Tym, którzy nie pamiętają lub nie wiedzą czym są aktywa przypominam, że według definicji z ustawy o rachunkowości „Składniki majątkowe, którymi rozporządza jednostka gospodarcza, to środki gospodarcze (zasoby) nazywane aktywami”. W uproszczeniu lub z innego punktu widzenia „są to rzeczy, które wkładają pieniądze do naszego portfela” (R. Kiyosaki). Jak widzicie zatem, czas jest dość specyficznym aktywem i należy go umiejętnie wykorzystywać. Zasobności portfela ludzi, wiedza i umiejętności mogą być różne dla różnych osób z różnymi profesjami, ale jedno łączy wszystkich – wszyscy mamy do dyspozycji 24 godziny w ciągu doby. To, w jaki sposób je zagospodarujemy zależy wyłącznie od nas – warto zatem się zastanowić, czy aby na pewno nasze pomysły są dobre.

Na blogu pojawiły się już dwa posty związane z czasem – definicja, ciekawostki i cytaty oraz organizacja czasu. Dzisiejszy będzie nieco podobny do tego drugiego, ale napisany z nieco innej perspektywy – skupię się na tym, co robić, aby nie tracić czasu, bo jak głosi estońskie powiedzenie „Marnowanie czasu jest okradaniem samego siebie”. Oczywistym jest, że nie jesteśmy w stanie korzystać z pełnych 24 godzin każdego dnia będąc aktywnym – nasz organizm potrzebuje snu i odpoczynku i nie możemy go pozbawiać tych przyjemności. Przyjmijmy zatem, że będę mówić o godzinach, które mamy do dyspozycji po tym, jak odpoczniemy i dobrze się wyśpimy.

Zacznijmy od tego, że należy zrozumieć jakie są najlepsze sposoby na zaprzestanie marnowania czasu. W tym na pozbycie się wszechobecnej prokrastynacji – szerzącej się niemalże jak choroba tendencji do przekładania różnych czynności na później. Poniżej przedstawiam Wam listę 5 nawyków, które pozwolą wyeliminować prokrastynację i prowadzić wartościowy tryb życia.

1)      Sporządzaj listy rzeczy do zrobienia

Można to robić w dowolnej formie – czy będzie to w kalendarzu, zeszycie czy na kartce – nie ma znaczenia. Ważne, aby takie listy mieć – dzięki temu realizacja zadań będzie ściśle określona i trudniej będzie przełożyć coś na później lub w skrajnym przypadku- nie wykonać tego wcale. U mnie najlepiej sprawdza się kalendarz – nie taki ścienny, ale w formie zeszytu. Każdego miesiąca planuję rzeczy, o których wiem ze sporym wyprzedzeniem. Są to nie tylko obowiązki, ale i przyjemności, np. wyjście do teatru czy opery. Dodatkowo w każdą niedzielę planuję kolejny tydzień – staram się spisywać nawet drobnostki, takie jak „wystawienie rzeczy na allegro”, żeby nic mi nie umknęło. Wiem, że warto ćwiczyć sobie pamięć i dawać jej wyzwania, ale wolę mieć pewność, że mnie nie zawiedzie i wszystko zostanie wykonane. Oprócz tego, każdego dnia „wpadają” do kalendarza nowe zadania, które pojawiają się na bieżąco. To w jaki sposób będziecie je zapisywać nie ma znaczenia – ważne żebyście się odnajdywali w swoich zadaniach. Można używać kolorowych pisaków, karteczek, naklejek – czego tylko dusza zapragnie. Gwarantuję Wam, że planowanie jest świetnym sposobem na zorganizowane życie, w którym nie spędzacie bezproduktywnych minut czy nawet godzin na zastanawianiu się nad tym, co robić a czego nie. Oczywiście nie dajmy się zwariować. Nie jest tak, że każdego dnia trzymam się jakiegoś ściśle wyznaczonego planu i jak coś pójdzie nie tak, jestem zła. Warto być elastycznym i umieć wprowadzać zmiany do swoich planów. Czasami warto jest coś opóźnić na rzecz zrobienia czegoś innego – czegoś, co polepszy Wasze życie. Nie mówię tu o obejrzeniu nowego odcinka serialu co przedłożycie na przykład nad spotkanie z klientem :P

2)      Wykorzystuj każdą minutę dnia

Sporządzenie listy to dopiero pierwszy krok w walce z marnotrawieniem czasu. Nie będzie ono miało sensu, jeśli zadania, które spisujecie nie będą realizowane. Trzeba zatem znaleźć w sobie motywację do tego, aby lista nie leżała odłogiem. Każdy z nas ma swoje własne motywatory – trzeba je w sobie odnaleźć i odpowiednio wykorzystywać. Lenistwo, apatia i zwątpienie to ewidentne znaki tego, że nie cenicie odpowiednio swoich możliwości. Czas upływa szybko i nie ma sensu go marnotrawić. Jeśli chcecie wieść pełnowartościowe życie, musicie zacząć realizować swoje plany i zamierzenia, nawet te najbardziej szalone.

 3)      Znajdź osobę, która pomoże Ci powstrzymywać roszczenia

Być może nie będziecie zadowoleni z tego, ale warto jest mieć osobę, która będzie gasiła Wasze roszczenia, które z kolei mogą pojawić się w momencie wykonywania różnych zadań. Aby się nauczyć czegoś nowego, jest to czasami bardzo potrzebne – takie świeże spojrzenie z dystansu. Chociażby po to, żeby wskazać Wam, że Wasze działania mają przejawy prokrastynacji – sami możecie tego nie zauważyć. Pamiętajcie jednak, żeby nie marnować czasu tej drugiej osoby – on też jest niezwykle cenny.

 4)      Ustawiaj sobie przypomnienia

Najlepiej korzystać z przypomnień w telefonie czy komputerze – jeśli nie macie pod ręką swoich notatek z zapisanymi rzeczami do zrobienia. Warto ustawić sobie takie przypomnienia, aby później nie wyskakiwać jak Filip z konopi, gdy przypomni Wam się o zrobieniu czegoś. Jest to nie tylko dobry pomysł na zrealizowanie zamierzonych działań, ale też na przeciwdziałanie prokrastynacji – gdy tylko włączy się przypomnienie, mówicie jej automatycznie „Ups, czas aby się ruszyć!”. Taki mały pstryczek w nos i od razu lepiej się działa :)

5)      Wyśpij się w nocy, żeby mieć wystarczająco dużo energii w ciągu dnia

Wracam do tego, co pisałam na początku – sen jest niezwykle ważny dla funkcjonowania całego organizmu człowieka. Będąc niewyspanym łatwiej jest marnować swój czas i innych. Bezproduktywność często związana jest z tym, że ludzie tacy siedzą do późnych godzin nocnych, marnując czas na bezsensowne gry w Internecie, rozmowy z mało wartościowymi ludźmi czy na inne, tego typu aktywności. Można temu zapobiec po prostu wysypiając się. Unikanie drzemek w ciągu dnia i chodzenie spać o rozsądnej godzinie jest świetnym pomysłem na to, aby prowadzić zdrowy styl życia. Niemniej jednak, jeśli chce Wam się spać, bo jesteście przemęczenie, nie ma się nad czym zastanawiać – czas na przerwę!

Z powyższych punktów wynika taki morał, że chcemy przestać marnować czas na podejmowanie bezowocnego wysiłku, gdy mamy ważniejsze rzeczy do zrobienia. Wyznaczenie celów i zadań może w dużej mierze zapobiec temu, że czas będzie nam przemykał przez palce.

Jestem ciekawa, czy macie podobne opinie na temat czasu, który mamy do wykorzystania.