Dokładnie taki jest listopad – szary i ponury. Maleńkie ilości słońca i niskie temperatury sprawiają, że coraz bardziej czuć czającą się w powietrzu zimę. Coś czuję, że nadchodzi do nas wielkimi krokami. Dzisiaj mam dla Was okrąglutkie podsumowanie zdjęć z Instagram. A co się w nim działo? Działo się głównie we wnętrzach, nie na zewnątrz – właśnie ze względu na pogodę. Mając na sobie grube rękawiczki nawet nie myślę o tym, żeby wyciągnąć telefon z torebki ;)
Pierwszy raz spędzałam Wszystkich Świętych w Krakowie – pogoda dopisała i mogłam wybrać się na spacer. A tego dnia było rzeczywiście pięknie – słońce świeciło i mimo, że temperatura nie była zbyt wysoka, oglądanie Wawelu w takich okolicznościach przyrody było wyjątkowo wspaniałe!
Kolejne zdjęcie zostało zrobione na drugi dzień po tym, jak nad Krakowem wisiał potworny smog. Powiem Wam, że przeraża mnie on coraz bardziej, a z tyłu głowy pojawiają się myśli o zmianie miejsca zamieszkania. Przebywanie na dłuższą metę w takim zanieczyszczeniu niekoniecznie może wyjść na zdrowie.
Okazuje się, że czekanie do lekarza nie musi oznaczać przyglądania się burym ścianom. W niektórych miejscach można się spotkać z naprawdę fajnym designem. Ta czerwona kanapa świetnie wpasowała się w minimalistyczne wnętrza przychodni, a i od razu przyjemniej dla oka!
Ciepły kocyk i miły kąt do czytania, to wyznaczniki tej jesieni, a właściwie już prawie zimy. Myślę, że nie tylko ja lubię w ten sposób spędzać popołudnia. Oczywiście książka, którą czytałam znajdzie się w podsumowaniu moich lektur, które już pod koniec tego miesiąca!
Odkryłam na nowo kolorowanki. Pobrałam gotowy szablon i wzięłam się za kolorowanie :) Na zdjęciu widzicie moją psychodeliczną sowę – w tym momencie nabrała już więcej kolorów. Co do samego kolorowania, to jest to mega relaksujące zajęcie – koniecznie spróbujcie!
Chłody za oknem powodują, że coraz chętniej sięgamy po gry – na zdjęciu Scrabble. Powiem Wam, że jestem w nie całkiem dobra :D A Wy gracie w planszówki?
Najlepszy na świecie przepis na muffiny już niedługo zostanie podlinkowany u mnie na blogu – naprawdę jest to przepis, którego będę używać jeszcze mnóstwo razy. Najbardziej podoba mi się to, że babeczki są gotowe do jedzenia tuż po upieczeniu- powiem więcej! Moim zdaniem, wtedy są najlepsze :) Wilgotne i lekko płynne w środku, mocno czekoladowe – bajka!
Drugi wypiek od razu Wam powiem, gdzie znalazłam – u Anety. R-E-W-E-L-A-C-J-A! Smakuje i małym i dużym. Trochę się obawiałam, czy mi wyjdzie – tym bardziej, że szykowałam to ciasto na imprezę. Wyszło wyśmienicie i już nie mogę się doczekać, kiedy znowu ta drożdżówka z nutellą wyskoczy z mojego piekarnika :) A wracając jeszcze na chwilę do I love bake, to jestem po prostu zachwycona blogiem i będę na pewno testować przepisy!
Tahini było mi potrzebne do przygotowania prawdziwego hummusu – wyszedł wyśmienity. Lubię takie pasty na kanapki, bo to fajna odmiana od innych smarowidełek. Już planuję kolejny sposób przyrządzenia ciecierzycy – możecie go podpatrzeć u Pauli.
Nie przypominam sobie, żeby jakieś polskie czekolady miały takie fajne papierki – ta ze zdjęcia została przywieziona z Białorusi. Jest mniejsza niż nasze standardowe tabliczki, ale równie pyszniutka.
Być może zauważyliście to samo co ja, że zabawki dla dzieci są teraz coraz bardziej wymyślne. Ten wypasiony zamek wyskoczył z książeczki o księżniczkach. Ja, która uwielbiam zamki, nie mogłam się napatrzeć na te cudeńka ;)
W tym miesiącu wybrałam się na Wielką Wymianę Kontaktów, na której poznałam sporo fajnych dziewczyn. Udało mi się nawet chwilę porozmawiać o pisaniu e-booków z Kasią. Przekazała mi bardzo ważną wskazówkę, którą zastosuję już na końcowym etapie mojego wyzwania. Jedną z prelegentek była Iza Makosz, autorka książki, którą widzicie na zdjęciu. Swoją drogą, fajnie napisana, z wieloma przykładami z życia autorki i jej własnego biznesu.
Tradycyjnie już zapraszam Was do śledzenia mojego profilu na IG, a w komentarzach zachęcam do pozostawienia namiarów na siebie :) Z chęcią podejrzę, co tam u Was słychać!
https://www.instagram.com/zafascynowanazyciem/
