Mając chwilę czasu między spotkaniami skoczyłam do Ikei na drobne zakupy. Nie mogłam się oprzeć foremkom na lody na patyku, które widziałam już w setkach przepisów i na przeróżnych kontach na IG ;) Zaopatrzyłam się zatem i czym prędzej zabrałam się za testowanie. Na pierwszy rzut poszła gruszka i mięta. Zapraszam do dalszego czytania :)
Domowe lody gruszkowo-miętowe w polewie czekoladowej
1 gruszka
1 jabłko
kilka listków mięty
łyżeczka cynamonu
240g czekolady (gorzkiej lub mlecznej – ja użyłam tej drugiej)
2 łyżki oleju
dowolne dodatki, np. wiórki kokosowe, posiekane orzechy
Wykonanie:
1. Gruszkę i jabłko pokroić na małe kawałki, wrzucić do garnka, wsypać cynamon i gotować na małym ogniu ok. 5-7 minut aż owoce zaczną się rozpadać. Nie muszą rozpaść się do końca.
2. Posiekać drobno miętę i dodać ją do owoców, całość zblendować.
3. Wypełnić foremki i włożyć do zamrażarki na co najmniej 12 godzin (najlepiej na całą noc).
4. Następnego dnia przygotować polewę – czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej z olejem.
5. Foremki ocieplić w dłoni i wyjąć gotowe lody – szybko moczyć w czekoladzie i posypać dowolnymi dodatkami. Uwaga! Polewa bardzo szybko zastyga więc trzeba się spieszyć, jeśli chcecie użyć jakichś dodatków :)
SMACZNEGO!