Prawda, że dawno nie publikowałam żadnych pyszności na blogu? Oj prawda to, prawda ;) Już Wam wspominałam, że postanowiłam znacznie zredukować kuchenną kategorię, ale nie oznacza to, że zniknie całkowicie! Moja miłość do pyszności trwa nadal i z chęcią będę się z Wami dzielić moimi odkryciami. Dzisiaj pomysł na domowe ciasteczka. Takie pachnące domem rodzinnym, robione przez mamę, z przepisu przekazywanego z pokolenia na pokolenie. A do tego proste i ciekawe w wykonaniu!
Ciasteczka na cieście z wody
Składniki:
0,5 kg mąki
kostka masła
0,5 szklanki mleka
60 g drożdży
3 jajka
1 cukier wanilinowy
nadzienie: dżemy, marmolada, owoce
Wykonanie:
1) Mąkę przesiać, masło posiekać; wymieszać.
2) Drożdże rozpuścić w letnim mleku, z 1 łyżką cukru i dodać do mąki.
3) Dodać resztę składników, zarobić ciasto.
4) Owinąć ciasto czystą ściereczką i włożyć na godzinę do zimnej wody, tak żeby było przykryte. Wyjąć je, gdy tylko wypłynie na wierzch. Rozwałkować.
5) Pokroić na kwadraciki, położyć około łyżki nadzienia i formować – rogaliki/rurki/co tylko dusza zapragnie i co umiecie.
6) Piec w temperaturze 180C przez ok. 30 minut. Aż się zarumienią.
SMACZNEGO!