Category: blog

Blogowy urlop no. 1

12 lipca
4 komentarze

Ufff, uff – słuchajcie! Wakacje pełną parą, a mój blog nie miał nawet momentu odpoczynku. Postanowiłam zatem, że musi nabrać sił, pobyczyć się na trawie, popatrzeć w chmury, poleniuchować, pooddychać powietrzem i przede wszystkim złapać na łące WENĘ. Tak, tak – bez weny w blogowaniu ani rusz :) Ogłaszam zatem, że najnowszy post pojawi się po 20 lipca. Nie oznacza to jednak, że ja jako opiekunka bloga znikam zupełnie z Internetu. Co to, to nie! Na moje wakacje przyjdzie jeszcze pora, więc będę się do Was odzywała na Facebooku oraz na Instagramie. Słyszymy się wkrótce! Cieszcie się latem!

Zafascynowane linki #11

9 lipca
11 komentarzy

Ostatnio walczę z Internetem, bo przez jakiś czas nie miałam ani wi-fi ani transferu na telefonie. Taki mały odwyk, mówię Wam! Przełączanie się między komputerami sprawia, że każdy post pisze się co najmniej 3 razy dłużej niż zwykle. No, ale nic – jakoś powolutku naskrobałam i ten. Dzisiaj mam dla Was 9 ciekawych linków z różnych kategorii – jak zawsze! Żeby było urozmaicone :) Zaczynajmy zatem!

Gdybym nie miała bloga, to …

25 maja
5 komentarzy

Już jakiś czas temu pisałam po co mi blog – od tamtej pory w sumie niewiele się w tej materii zmieniło. Nadal identyfikuję się ze wszystkimi punktami, które zapisałam w tamtym poście. Pisanie bloga samo w sobie sprawia mi ogromną radość i cieszę się, że po dwóch nieudanych próbach, udało mi się kontynuować pisanie. To już ponad 2,5 roku – mimo chwilowych kryzysów dalej tutaj jestem i wydaje mi się, że tak szybko nie zniknę z blogosfery. Ale, ale – odbiegam nieco od tematu, którym chciałam się podzielić dzisiaj z Wami. Ostatnio naszła mnie właśnie taka refleksja – co bym robiła, gdybym nie miała bloga? Powiecie pewnie – milion innych rzeczy! A i owszem, tylko co konkretniej? Już Wam opowiadam.

Jak nie pisać bloga?

18 kwietnia
13 komentarzy

Nie powiem w tym momencie nic odkrywczego, ale dodatkowo potwierdzę to stwierdzenie – praktyka czyni mistrza! Mówcie co chcecie, ale tak naprawdę jest. Moje blogowanie trwa już ponad dwa lata i w tym czasie wiele się zmieniło. Pamiętam, że na początku napisanie jednego posta zajmowało mi czasami nie tylko wiele godzin, ale i wiele dni. Pisałam pod ogromną presją, bo publikowałam codziennie (!). Po czasie doszłam na szczęście do wniosku, że w ten sposób daleko nie pociągnę. I to mnie uratowało! Z biegiem czasu popełniłam sporo błędów, ale wiele mnie one nauczyły. Dzisiaj siadam i piszę i piszę i piszę. Często na zapas, z dużym wyprzedzeniem. Idzie mi to zdecydowanie łatwiej. W dzisiejszym poście zebrałam 5 najważniejszych, moim zdaniem, stwierdzeń, które pomogą podjąć decyzję o NIE pisaniu bloga. Tak, tak – nie pisaniu. A to po to, żeby może było mniej blogów-widm, których na pęczki w Internecie. Zaczynajmy zatem!

Zafascynowane linki #8

7 kwietnia
7 komentarzy

Też macie tak, że na okrągło czytacie te same blogi i macie swoje ulubione? U mnie rzeczywiście tak jest – ale, że blogosfera jest przeogromna warto jednak zaglądać w nowe miejsca. A można ich odkryć naprawdę wiele. Zazwyczaj na ciekawe artykuły wpadam wtedy, gdy próbuję znaleźć jakieś rozwiązanie problemu czy odpowiedź na pytanie. Wpisując w wyszukiwarkę jakieś hasło bardzo często przekierowania są właśnie do blogów. Zresztą w taki też sposób trafiacie do mnie :) Sprawdźcie zatem, co mam dziś dla Was!

Share Week 2016

24 marca
8 komentarzy

Zupełnie nie zdawałam sobie sprawy z tego, że to już rok odkąd była ostatnia edycja Share Week, organizowana przez Andrzeja Tucholskiego. Jest to idealny czas, żeby poznać nowe przestrzenie Internetu! Od 21 marca do 3 kwietnia można zamieszczać takie jak mój posty oraz dodawać swoich faworytów do specjalnego formularza. Po kilku tygodniach będzie już wiadomo, które blogi są najczęściej polecane w blogosferze. Do dzieła zatem! Poniżej przedstawiam Wam moje trzy tegoroczne typy :)

Moje błędy w blogowaniu

18 marca
14 komentarzy

Kto się nie myli, ten się nie uczy – a tak! Myślę, że to stwierdzenie jest adekwatne również przy blogowaniu. No bo sami pomyślcie – jak wiele błędów musieliście popełnić, zanim nauczyliście się robić coś bardzo dobrze. Myślę, że w wielu przypadkach odpowiedź brzmiała „sporo”. Tak też było z moim blogowaniem. Może nie jestem jakimś wysokiej klasy specjalistą, który poznał wszystkie tajniki WordPressa i wymiata we wszystkich blogowych narzędziach, ale jednak dałam radę wypisać kilka błędów, które popełniłam sama i przed którymi chciałabym Was ostrzec. Post ten będzie zatem skierowany głównie do tych osób, które dopiero zaczynają blogować.

Zafascynowane linki #7

7 marca
6 komentarzy

Do tej pory było tak, że wszystkie linki, które chciałam umieścić w tym poście zapisywałam sobie w kalendarzu. W tym miesiącu jednak obserwowałam świetne wyzwanie zorganizowane przez Anię z London Lavender i totalnie zakochałam się w aplikacji Pocket – jeśli jeszcze jej nie znacie, koniecznie sobie ją pobierzcie. Umożliwia zapisywanie wszystkich ciekawych linków w jednym miejscu. W końcu skończyły się moje „problemy” z odnajdywaniem artykułów, które mi się podobały, a których gdzieś nie zapisałam. Tak będzie też z Zafascynowanymi linkami – już nic nie umknie mojej uwadze!