Bio zakupy: kuskus razowy i czarna soczewica

12 października
No comments yet

Dzisiaj pokażę Wam kolejne produkty zakupione ze sklepu z ekologiczną i zdrową żywnością. Na tapecie pojawią się kuskus razowy i czarna soczewica. Jak pewnie zauważyliście soczewica jest obecna w mojej kuchni dosyć często – prezentowałam Wam już kilka przepisów z jej wykorzystaniem, np. tutaj, tutaj, tutaj czy tutaj. Do tej pory wykorzystywałam tylko czerwoną – tym razem postanowiłam zasmakować czarnej. Jej smak różni się nieco od jej czerwonej siostry, jest ostrzejszy.

Na opakowaniu producent informuje, że jej wygląd przypomina kawior i faktycznie tak jest – małe, czarne kuleczki. Jak każdą soczewicę można ją wykorzystywać do zup, sałatek, dań jednogarnkowych, dań z warzyw, jako dodatek do mięs. Zawiera w sobie mnóstwo białka, dzięki czemu świetnie wpływa na nasz układ trawienny a wegetarianom zastępuje mięso. Dodatkowo soczewica jest bogata w witaminy i minerały takie, jak żelazo, magnez, wapń, potas, fosfor, witaminę A, witaminy z grupy B. Do jej cudownych właściwości należy między innymi to, że obniża poziom cholesterolu we krwi, poprawia krążenie, wzmacnia działanie nerek, usprawnia funkcjonowanie trzustki, żołądka i śledziony. Dodatkowo zawiera dużo błonnika, dlatego polecana jest w dietach odchudzających.

Krótka historia soczewicy:

Soczewica pochodzi najprawdopodobniej z Azji Środkowej i wykorzystywana jest w kuchni już od czasów prehistorycznych. W Europie i Afryce pojawiła się dzięki licznym migracjom przez wieki. Głównymi producentami soczewicy w obecnym czasie są Indie, Turcja, Kanada, Chiny i Syria.

Przechowywanie soczewicy:

Soczewicę należy przechowywać najlepiej w zamkniętym opakowaniu, w suchym i ciemnym miejscu. Należy zadbać o to, żeby nie dostała się do niej wilgoć i insekty. Ugotowaną soczewicę można przechowywać w lodówce, pod przykryciem, przez ok. 3 dni.

Gotowanie soczewicy:

Soczewicę należy gotować w proporcji 1:3, czyli na każdą porcję soczewicy przypadają 3 porcje wody. Najlepiej dodawać ją do gotowanej wody niż gotować w zimnej wodzie. Ci, którzy solą mogą jej użyć – ja nie stosuję żadnych polepszaczy i taka mi najbardziej smakuje.

Zachęcam Was do jedzenia soczewicy – jest ona nie tylko zdrowa, ale i ma wspaniały smak. Na mojej liście przepisów do wykorzystania z nią są pierogi – pewnie niedługo pojawią się też na blogu :)

_________________________________________________________________________________

Drugim produktem, który zakupiłam był kuskus razowy. Jest on wynikiem połączenia pszenicy durum z olejem, solą i wodą. Jak widzicie ze składu nie nadaje się dla osób, których dieta nie zawiera produktów glutenowych. Ja na szczęście nie mam żadnych alergii, dlatego też mogę się zajadać takimi produktami. Kuskus doskonale sprawuje się jako dodatek do zup, sałatek, mięs ale może również stanowić osobne danie, np. w połączeniu z Waszym ulubionym sosem. Zawiera on mnóstwo błonnika dzięki czemu może być stosowany we wszelkiego rodzaju lekkich dietach. Nie podrażnia żołądka, zakwasza organizm w rozsądnej ilości, jest sycący.

Krótka historia kuskus:

Kuskus wywodzi się z Maroka, a jego początki sięgają czasów nawet 3 tysiące lat wstecz. Jest produktem bardzo popularnym w krajach muzułmańskich, w których stanowi symbol szczęścia i bogactwa.

Przechowywanie kuskus:

Podobnie jak w przypadku soczewicy, kuskus należy przechowywać w zamkniętym pojemniku, w miejscu bez dostępu wilgoci i zbyt wysokiej temperatury.

Gotowanie kuskus:

Porcję kuskus zalać gorącą wodą, tak aby jej poziom był ok. 1 cm wyższy niż poziom ziarenek. Przykryć i poczekać kilka minut, aż kuskus wchłonie wodę. Najlepiej podawać go z produktami bogatymi w witaminę C, ponieważ następuje wtedy lepsze przyswajanie żelaza.

Oba te produkty – czarna soczewica (jak również jej innokolorowe siostry) oraz kuskus razowy (zwykły także) powinny znaleźć się w jadłospisie każdego, kto dba o swoje zdrowie i nie jest mu obojętne, co ląduje na jego talerzu :)

(Visited 384 times, 1 visits today)