Śladem czeskich zamków

21 maja
No comments yet

Podczas wyjazdu do Czech moja miłość do zamków zdecydowanie się spotęgowała, a to ze względu na to, że tam tych zamków jest naprawdę bardzo dużo. Do tego jeszcze są bardzo dobrze zachowane, można je zwiedzać z przewodnikiem, są pięknie położone i w ogóle ochy-achy, tak Wam powiem :) Co prawda część zamków można zwiedzać tylko z czeskim przewodnikiem, to i tak warto. Nawet dla ciekawości jak brzmi ten język w mowie – a jest dość interesujący. Jeśli bylibyście zainteresowani jeszcze innym zamkami, to serdecznie polecam Wam ściągnięcie sobie aplikacji, która pokazuje gdzie te zamki się znajdują. Są w niej też krótkie opisy o historii czy wystawach, które tam się odbywają. Do tego jeszcze przepiękne zdjęcia i można się zatracić w poszukiwaniach miejsca do odwiedzenia. Dobra, to koniec tego wstępu – zapraszam Was do zamków!

Co zobaczyć w Pradze – część 2

14 maja
No comments yet

Idąc za ciosem mam dla Was drugą część wpisu o Pradze. Do pierwszej zapraszam tutaj. Dzisiaj zabieram Was na łono natury – do parków, do zieleni, do zwierzątek. Ale nie tylko. Będzie też bardzo kulturalnie – pójdziemy do opery i kina. A na koniec wybierzemy się do … biblioteki! Czemu nie? Jak widzicie zatem, dzisiejszy wpis będzie miał nieco inny charakter niż ten poprzedni. Kolejnym razem natomiast przygotujcie się na spora ilość zamków, bo muszę Wam powiedzieć, że w Czechach czułam się jak w raju, a może bardziej jak księżniczka na zamku? Hmm, ocenicie sami :) 

Co zobaczyć w Pradze – część 1

8 maja
1 Comment

Nie pamiętam dokładnie, który raz byłam w Pradze. Moje obliczenia wskazują mniej więcej około szóstego razu. Zdecydowanie jest to miasto, do którego wracam bardzo chętnie i nie odmawiam, jeśli tylko nadarza się taka okazja. Pewnie dlatego, że Praga jest stosunkowo blisko od Krakowa i można się do niej bardzo łatwo dostać samochodem. Przed tegorocznym wyjazdem przejrzałam wiele blogów i wpisów, na których znalazłam ciekawe informacje o miejscach, w których jeszcze nigdy w Pradze nie byłam. I to na nich właśnie chciałam się tym razem skupić. Byliśmy na miejscu 3 pełne dni + popołudnie i wieczór w dniu przyjazdu, więc czasu było naprawdę sporo na zwiedzanie. Co prawda zakładaliśmy, że będzie leniwie i spokojnie, ale każdego dnia wracaliśmy tak zmęczeni, że padaliśmy na pyszczki. No cóż … :D Zapraszam Was zatem do Pragi, którą pokażę z nieco innej, niż ta typowo turystyczna, perspektywy. Ale nic się nie bójcie – te najbardziej znane miejsca też się znajdą we wpisie. Postanowiłam, że podzielę go na dwie części, żeby dobrze się czytało :)